Fabrykanci proszą o wojsko; walka o współudział w zarządzaniu fabryką.
„Śmierć robotnika fabryki Grohmana, Jerzego Grabczyńskiego, który został zabity przez sprowadzonych na teren fabryczny kozaków, oraz olbrzymia, wielotysięczna demonstracja, w jaką przekształcił się jego pogrzeb, zapoczątkowały nową falę walk rewolucyjnych.
27 maja grupa wielkich fabrykantów łódzkich wysłała do władz alarmującą depeszę o wzmocnienie garnizonu w mieście.
31 maja ściągnięto do Łodzi dodatkowe posiłki wojska: 3 pułki piechoty, 5 sotni kozaków oraz pułk dragonów; miasto podzielono na rejony i przydzielono do każdego poważne siły pod jednolitym dowództwem. Załogi fabryk przeciwstawiały się obsadzaniu fabryk przez żołnierzy. Ruch strajkowy, podjęty pod hasłami ekonomicznymi, przeradzał się wyraźnie w walkę o współudział w zarządzaniu fabryką.”
Źródło: Stanisław Kalabiński i Feliks Tych, „Czwarte powstanie czy pierwsza rewolucja. Lata 1905-1907 na ziemiach polskich”.
